Każdy, kto przygarnął do domu szczeniaka, wie, że te małe, rosnące stworzenia mają niesamowitą potrzebę gryzienia wszystkiego w zasięgu swych ostrych zębów. Gryzienie jest naturalnym zachowaniem dla szczeniąt i służy im do poznawania świata, łagodzenia bólu związanego z wyrastaniem zębów, a także do trenowania naszych ust i zębów. Jeśli czytasz ten tekst, prawdopodobnie twojemu czworonożnemu przyjacielowi też marzy się pogryźć ten nowy, skórzany fotel albo twoje ulubione buty. A więc, co powiedzielibyście na kilka rad prosto od psa dla ludzi?
- Zabawki, zabawki, zabawki: Tak jak ludzkie dzieci mają swoje zabawki, tak i my, szczeniaki, chcemy mieć własne. Ale nie dawajcie nam tych tanich z bazaru, które się rozbijają po dwóch minutach! Potrzebujemy czegoś solidnego, co przetrwa moje ostre ząbki i nieodpartą chęć eksploracji. Najlepsze są takie produkowane specjalnie dla szczeniąt – one nam też w dużo mniejszym stopniu mogą zaszkodzić.
- „Nie” to nie „tak”: Gdy próbuję zapolować na waszą skarpetkę, a ty mówisz „nie”, no to wiem, że chcesz powiedzieć „nie”. Ale… może by tak podać mi wtedy coś innego do gryzienia? Takie małe przekierowanie mojej uwagi? Działa cuda!
- Wiem, że te buty były drogie: Ale naprawdę nie rozumiem ludzkiego pojęcia wartości – kasa? jaka kasa! Dla mnie ten but to po prostu fascynujący przedmiot do badań. Może warto by było schować cenniejsze rzeczy? Tak na wszelki wypadek.
- Ruch to zdrowie: Wiem, że ciągle gonię swój ogon, ale wierz mi, to nie wystarcza! Zabierz mnie na długie spacery, może na plac zabaw dla psów? Może wtedy wrócę do domu tak zmęczony, że zapomnę o tych kuszących kapciach.
- Te odstraszacze smakowe… Okej, przyznaję, są skuteczne. Spryskałeś fotel i teraz smakuje jak stara kapusta. Ech, to naprawdę działa, choć powiem wam, że to niefajne.
- Szkolenie? Czytałem o tych ludziach, co uczą psy jak być grzecznymi. Jeśli naprawdę chcesz, żebym przestał gryźć, może zastanów się nad wizytą u takiego człowieka? MNoje człowieki właśnie mnie chcą wysłać do takiej psiej szkoły. Podobno od września… trochę nie wiem co tam będzie, ale podobno będa smaczki, to idę.
- Bądź dla mnie cierpliwy: Pamiętaj, jestem jeszcze młody i uczę się. Daj mi czas, a na pewno zrozumiem, co jest dozwolone, a co nie. W większości przypadków to jednak Twoja wina, że coś pogryzłem czego nie chciałeś stracić. Wystarczyło to zwyczajnie zabezpieczyć.
A teraz wyobraźcie sobie, że wasz mały, futrzasty szczeniak siedzi przed wami z tymi wielkimi, niewinnymi oczami i prosi: „Pomóżcie mi zrozumieć ten ludzki świat!”. Dlatego, kochani dwunożni przyjaciele, mam nadzieję, że te rady wam pomogą, a ja mogę wrócić do gryzienia mojej nowej, super fajnej zabawki, którą mi kupiliście. Aha! I może jeszcze jedna mała prośba – więcej przysmaków, proszę! 😉🐾