Witajcie! Dzisiaj porozmawiamy o jednym z najważniejszych tematów dla każdego z nas, futrzaków: pielęgnacji. No dalej, podajcie szczoteczkę i poczytajcie, bo to ważne!
Jak często czesać sierść?
Nie wszystkie sierści są stworzone równe, a to, co dobre dla jednego psa, może być zbyt dużo lub zbyt mało dla innego. Dlatego warto podzielić nas, psiaki, na dwie generalne kategorie w kontekście pielęgnacji: długowłosi i krótkowłosi.
Długowłosi: Oaza piękna wymaga troski
Psy z długą sierścią, takie jak Border Collie, Shih Tzu czy Afghan, mają piękną, ale wymagającą okrywę włosową. Długa sierść jest bardziej podatna na kołtuny i splątania, co może prowadzić do dyskomfortu i problemów skórnych. Czesanie kilka razy w tygodniu nie jest tu luksusem, ale koniecznością. Używanie różnego rodzaju szczotek, od tych z grubymi, metalowymi zębami dla wstępnego rozczesywania, do szczoteczek z miękkimi włosiami dla wygładzenia, jest kluczowe dla utrzymania sierści w dobrej kondycji. A i nie zapominajmy o specjalnych sprayach ułatwiających rozczesywanie; to prawdziwy ratunek dla długowłosych piękności!
Krótkowłosi: Nie oznacza to braku troski!
Mogłoby się wydawać, że psy z krótką sierścią, jak beagle czy labrador, mają mniej problemów z pielęgnacją. I choć to częściowo prawda, nie znaczy to, że możemy zaniedbywać regularne czesanie. Krótką sierść łatwiej jest utrzymać w czystości i zdrowiu, ale również ona wymaga uwagi. Raz na tydzień to absolutne minimum dla nas, krótkowłosych. Czesanie pomaga nie tylko w utrzymaniu sierści, ale także w rozmieszczeniu naturalnych olejków skórnych, co jest korzystne dla naszej skóry.
Specjalne przypadki: Pudel i inne
A co z pudlami, takimi jak ja, lub innymi psami bez podszerstka? Och, my to mamy dopiero życie! Nasza sierść jest jak luksusowa, miękka bawełna, która, niestety, ma tendencję do kołtunienia. Dlatego u nas czesanie jest jak poranny spacer – nie do przeskoczenia. Najlepiej co 2-3 dni. Dodatkowo ja nie linieję ale moje włosy stale rosną, dlatego przynajmniej raz na 6-8 tygodni to zaprowadź mnie do groomera na przycięcie sierści i będę piękny.
Warto wiedzieć:
- Zawsze sprawdź sierść pod kątem ewentualnych pasożytów czy też przedmiotów, które mogły się w niej zagnieździć.
- Jeśli nie jesteś pewien, jakiej szczotki użyć, skonsultuj się z weterynarzem lub groomerem.
- Zachowaj regularność! Nawyki są naszymi najlepszymi przyjaciółmi, także w kontekście pielęgnacji.
Jak często kąpać psa?
Kąpiele to nie tylko zabawa (dla mnie nie bardzo ale tak mówią), ale i konieczność. Dla psów z krótką sierścią, raz na miesiąc to wystarczający luksus. Jeżeli jednak masz psiaka z delikatną skórą, kąpiele z odstępem 2-3 miesięcy są zupełnie wystarczające. Chyba, że wasz psiak wpadnie w błotko po drodze do domu, lub wytarza się w czymś śmierdzącym – wtedy niestety wykąp go zaraz po przyjściu do domu.
Tak wiem jest moda, że psy się nie kąpie – fuj. Dla mnie to jakiś głupi wymysł i sami sie nie kąpcie przez kilka tygodni – zobaczymy co powiecie drapiąc się bez przerwy i śmierdząc na kilometr. Psy się nie kąpało jak biegały po polach i lasach luzem – ale uwierzcie i tak znajdowaliśmy rzekę lub łaziliśmy po deszczu, by sie umyć.
Obcinanie pazurków: Czy to konieczne?
Chodźcie ze mną na pewien spacer, przyjaciele. Co słychać? Tak, to chrupanie na asfalcie. To ja, idąc na pazurkach, bo moje nie są odpowiednio przycięte. Obcinanie pazurków to nie luksus, to konieczność. Dla nas, aktywnych psów, raz na miesiąc to idealna częstotliwość. Dla tych bardziej leniwych, raz na dwa miesiące wystarczy.
Mała rada: Jeżeli twój człowiek nie jest pewien, jak to zrobić, lepiej udać się do weterynarza. Nikt nie lubi niespodzianek, zwłaszcza tych bolesnych.
Podsumowanie
Pielęgnacja to nie tylko sposób na to, aby wyglądać dobrze na zdjęciach na Instagramie. To podstawa zdrowia i komfortu każdego psa. Warto więc zadbać o regularne czesanie, kąpiele i przycinanie pazurków. Pamiętajcie też, że każdy z nas jest inny: co dobre dla pudla, niekoniecznie będzie pasować do bulldoga. A więc niech każdy znajdzie swój własny sposób na to, aby być najszczęśliwszym psem na świecie! Bo przecież o to chodzi, prawda?
Do zobaczenia na spacerze!