w

Trafiłem w ręce szalonej fryzjerki i… obcięła mi grzywkę

Przyjrzyjcie się dokładnie co ja mam na głowie. Trafiłem w ręce szalonej fryzjerki z wielkimi nożycami i… obcięła mi grzywkę. Awaria na całego. Na szczęście idę zaraz do fryzjera dla piesków, takiego prawdziwego, to to może naprawi. 🐩🤪🤣 (Ciiii – Budyń jeszcze nie wie, że tak tydzień cały połazi, bo nie ma terminów).

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments